Dzisiaj zaczepił mnie jakiś facet i zapytał, czy chcę pójść z nim zapalić trawkę ( po angielsku O.o ) i jak odmówiłam, to złapał mnie za tyłek :O To nie byłoby takie złe, gdyby nie wydarzenia, które miały miejsce kilka tygodni temu (nie będę was zadręczać szczegółami). Dowiedziałam się też od jakiegoś faceta, że mam ładne uszy i zapamięta mnie do końca życia, bo jestem 'jakaśtam' O.o W sumie bardzo pozytywny był... C: Krakowski Rynek jest pełen różnych ciekawych osobliwości ;)
Więc.
Wracając do tematu.
Jakie jest wasze wyobrażenie ukochanej Japonii? Czyżby były to kwitnące wiśnie, mnóstwo ciekawych, serdecznych i uroczych ludzi a wszystko zachowane w ciepłych i jasnych kolorkach, które widzimy w licznych anime? Czyli mniej więcej tak? --->
Ja również właśnie tak wyobrażam sobie Japonię. Jednak w "Aku no hana" została ona przedstawiona dużo inaczej; zardzewiałe, blaszane budynki, słońce nie dawało zbyt dużo światła smutnym i ciemnym uliczkom, wszystko było... Po prostu brzydkie. Doliczając do tego postaci, których autor nie wzorował się na innych animcach, a raczej na wyglądzie Japończyków w rzeczywistości. Nie zaobserwujemy tu dużych oczu, lub kolorowych włosów. Teraz pozostaje nam pytanie; czy celem autora tego anime było urzeczywistnienie tylko postaci, czy może również otoczenia? Może obraz Japonii w moe-animcach jest fikcją, a w Aku no Hana... Po prostu prawdą? Czy Japonia tak wygląda? Wiedzą to tylko Ci, którzy byli w przynajmniej kilku miejscach w Japonii.
Czytałam kiedyś o tym, że Japończycy okropnie dużo pracują i takie właśnie kolorowe i wesołe rzeczy są dla nich pewnym sposobem, odstresowania się. Więc... Czy Aku no Hana przedstawia nam RZECZYWISTOŚĆ? Ja osobiście nigdy nie byłam w Japonii (a tak bardzo bym chciała *u*) więc nie wiem. Ale już porzucając sam temat graficzny, zachowanie bohaterów tego anime również było baaardzo dziwne. Nie chcę wam spojlerować, więc nie bd nic na ten temat więcej pisać. MOJA Japonia zawsze zostanie kolorową i kawaii Japonią i żadne Aku no Hana tego nie zmieni x.x Może rzeczywiście niektóre miejsca tak wyglądają (nic nie jest idealne) ale jednak oglądając filmy dokumentalne i nie tylko - moje wyobrażenie Japonii jest bardzoo pozytywne i podobne do pierwszego obrazka C;



